Uczniowie klas szóstych wzięli udział w ekologicznej wycieczce rowerowej. Cel pierwszy: posprzątać las w okolicach Brzezin. Cel drugi: zadbać o bezpieczeństwo podczas jazdy na rowerze. Cel trzeci: zapoznać się z bioróżnorodnością lokalnej fauny i flory.
Nasza szkoła od kilku miesięcy realizuje działania w ramach programu „Operacja Czysta Rzeka”. To oczywiste, że wybierając się na szkolną wycieczkę do lasu, zabraliśmy worki na śmieci i rękawiczki. Odpadów było mnóstwo – przede wszystkim butelki po alkoholu, ale także worki po nawozach i stare opony. Napełniliśmy w sumie kilkanaście ogromnych worków, które w najbliższym czasie zostaną uprzątnięte przez służby Urzędu Gminy w Skomlinie. To smutne, że wciąż znajdujemy tak wiele śmieci w lasach.
Jako że była to wycieczka rowerowa, poruszyliśmy także kwestię bezpieczeństwa na drodze. Nasza szkoła postawiła sobie za cel obalenie stereotypu związanego z jazdą w kaskach. Chcemy walczyć z niechęcią i brakiem świadomości, które mogą prowadzić do groźnych konsekwencji wypadków. Od początku roku realizujemy projekt „Bezpieczna frajda, czyli… kask na głowę!”. Wiemy, że kask jest jednym z najważniejszych elementów ochrony dziecka podczas aktywności fizycznej „na kółkach”. Badania pokazują, że noszenie kasku może zmniejszyć ryzyko urazów głowy o około 85%. Te statystyki nie pozostawiają wątpliwości co do skuteczności kasków w zapobieganiu poważnym obrażeniom. Nic dziwnego, że wszyscy uczestnicy naszej wycieczki mieli na głowach kaski. I tego się trzymajmy!
Czwartkowa wyprawa była także okazją do zapoznania się z miejscową fauną i florą. Dzięki przedstawicielom Koła Łowieckiego „Kormoran” – panu Wojciechowi Walczakowi, łowczemu, oraz panu Zenonowi Kowalczykowi, prezesowi koła – dowiedzieliśmy się o działaniach na rzecz zachowania równowagi biologicznej. Odpowiedzieli oni także na wiele trudnych pytań, m.in. o obecność wilków w okolicy oraz o to, jak zachować się podczas niespodziewanego spotkania z dziką zwierzyną. Serdecznie dziękujemy gospodarzom leśnej ostoi za smaczny posiłek regeneracyjny.
Pomimo zmęczenia wielogodzinną akcją sprzątania, uczestnicy wycieczki znaleźli czas na grzybobranie. Tegoroczny wysyp grzybów to prawdziwe szaleństwo!
Przemysław Chrzanowski