• Wielkanoc. Jak niegdyś bywało...
          • Wielkanoc. Jak niegdyś bywało...

          • Wielkanoc to chrześcijańskie święto najważniejsze w całym roku liturgicznym i najradośniejsze w obrzędowym kalendarzu wsi polskiej. Obchodzimy je wiosną na pamiątkę Zmartwychwstania Chrystusa. Z Wielkanocą (i poprzedzającym ją Wielkim Postem) wiąże się wiele zwyczajów.

            Wielka Niedziela
            Od XVIII w. Msze św. rezurekcyjne odprawiano o świcie. Radosne bicie dzwonów oznajmiało koniec oczekiwania na Zmartwychwstanie. Ze wszystkich stron spieszyły do świątyni całe rodziny, pieszo i furmankami.
            Na początku, podobnie jak dziś, odbywała się uroczysta procesja trzykrotnie okrążająca kościół. Księdza z Najświętszym Sakramentem otaczał, podobnie jak dziś, szpaler strażaków. Ludzi bywało tylu, że koniec procesji łączył się z jej początkiem. Donośny dźwięk dzwonów niósł się daleko. A potem Msza św., podczas której tłumnie przystępowano do Komunii św. Radosne Alleluja wypełniało świątynię, natomiast na zewnątrz rozlegał się huk wystrzałów z petard domowej roboty.
            Skoro tylko zakończyły się Rezurekcje, ludzie w wielkim i radosnym pośpiechu udawali się do swoich domostw. Każdy gospodarz poczytywał sobie za obowiązek być pierwszym we wsi, bo to wróżyło pomyślność: kury niosły dużo jajek, w polu pięknie rosło zboże, nieniszczone przez chwasty czy szkodniki. Poganiano więc konie, chcąc się wysunąć na przód kawalkady, aby zapewnić sobie dobre zbiory.
            Uroczyste śniadanie wielkanocne rozpoczynano modlitwą, którą odmawiał gospodarz, bądź najstarsza osoba w rodzinie. Gospodarz domu, jako głowa rodziny, składał wszystkim życzenia, dzieląc święconkę na tyle części, ile osób zasiadało do stołu. W tradycji przetrwało, że w skład święconego wchodzą jaja, jako symbol odradzającego się życia, a także chleb i kiełbasa oraz sól, pieprz, czasem chrzan oraz świąteczna babka. Poza tym na stole pojawiał się żurek i pieczona szynka, zaś na deser babka, sernik, mazurek. Jako główna ozdoba na środku białego obrusa, przybranego zielenią wysianego wcześniej owsa czy rzeżuchy, stał baranek zrobiony z masła albo upieczony z ciasta.
            Niedziela wielkanocna była czasem spędzanym w rodzinnym gronie, raczej nie odwiedzano się ani nie przyjmowano gości. Rozrywką dla dzieci była huśtawka, postawiona w Wielkim Tygodniu przez mężczyzn w jakimś ogólnie dostępnym miejscu na wsi. Zbierały się one przy niej około południa (jeśli była ładna pogoda) i do wieczora się huśtały. Popularna była też zabawa pisankami „na wybitki”. Polegała ona na uderzaniu pisanką o pisankę - czyja się nie stłukła, ten wygrywał i zabierał pisanki swego przeciwnika. Odmianą tej zabawy było turlanie pisanek po zboczu pagórka. Temu, kto miał najtrwalsze jajko, wróżyło ono szczęście na cały rok.
            Dorośli odpoczywali w świątecznie wysprzątanych domostwach, pachnących świeżym bieleniem, wykrochmaloną pościelą i smakowitą wonią wielkanocnych przysmaków.

            Poniedziałek Wielkanocny
            Drugi dzień Świąt Wielkanocnych bywa nazywany lanym poniedziałkiem, a to z powodu dawnego zwyczaju, który przetrwał do dziś w formie nie zawsze przyjemnej. Chociaż i dawniej różnie bywało. Ten dzień nikomu nie mógł ujść na sucho, ale najchętniej urządzano dyngus ładnym i lubianym pannom. Polewano je wiadrem wody, wrzucano do stawu lub pobliskiej rzeki albo chociaż do koryta do pojenia bydła. Mimo pisków, wrzasków, gonitwy, szamotaniny, śmiechu - dziewczyny chciały być oblane, bo to świadczyło o ich powodzeniu.
            Zdarzało się, że dyngusiarze wpadali do chałupy wcześnie rano i podniósłszy do góry pierzynę, wiadrem zimnej wody urządzali pobudkę śpiochom. W domach bogatszych, bardziej eleganckich, polewano panie delikatnie, symbolicznie jakimś pachnidłem.
            Śmigus-dyngus, niegdyś dwa odrębne zwyczaje, przetrwał do czasów współczesnych jako zwyczaj polewania się wodą i jest chyba najbardziej lubiany przez dzieci.
            Dawniej w wielu wsiach w Poniedziałek Wielkanocny o świcie gospodarz wychodził na pole, aby pokropić je święconą wodą i uczyniwszy znak krzyża, wbijał w ziemię krzyżyk zrobiony z palmy. Ten gest i modlitwa miały zapewnić urodzaj i pomyślność w pracy oraz ochronić zasiewy przed gradem.
            Poniedziałek był także dniem odwiedzin w rodzinie i wśród przyjaciół. Po powrocie z kościoła składano sobie wizyty. Przy takiej okazji matka chrzestna przynosiła chrześniakowi w prezencie pisanki. W domu nie mogło też zabraknąć pisanek dla gości. Również pisankami obdarowywał młodzieniec pannę. Jeżeli dziewczyna je przyjęła i dała w zamian swoje, własnoręcznie zrobione, oznaczało to wzajemność uczuć. Był to też sposób na wykupienie się od oblania. Trzeba zaznaczyć, że niektóre pisanki stanowiły prawdziwe dzieła sztuki ludowej - szkoda, że tak nietrwałe.
            Wczesnym popołudniem, po powrocie z kościoła, młodzież urządzała zabawy taneczne, które kończyły się z zapadnięciem zmroku. Jeśli dopisywała wiosenna pogoda, odbywały się na świeżym powietrzu, często na łąkach ponad Bugiem. Jeśli było chłodno, spotykano się w czyimś gościnnym domu. Do tańca przygrywała miejscowa wiejska orkiestra, w której nie mogło zabraknąć skrzypek i harmonii, czasem bywał nawet bęben. Alkohol nie był potrzebny, aby dobrze się bawić.
            Wiele z dawnych zwyczajów, obecnych jeszcze w pamięci naszych dziadków, odeszło w zapomnienie. Inne przetrwały, często w nieco zmienionej formie, dostosowane do zmieniających się czasów. Warto o nich pamiętać - stanowią one element kultury polskiej wsi.

            Na podstawie tygodnika "Niedziela"

        • Kangury i kangurki w matematycznych szrankach
          • Kangury i kangurki w matematycznych szrankach

          • Pierwszego dnia wiosny nasi uczniowie spróbowali swoich umiejętności logicznego myślenia w międzynarodowym konkursie matematycznym Kangur.

            Konkurs wywodzi się z Australii, gdzie został zainaugurowany w latach osiemdziesiątych przez światowej sławy popularyzatora matematyki Petera O’Hallorana. W 1990 roku został po raz pierwszy zorganizowany w Europie na terenie Francji i podobnie jak w Australii zyskał od razu dużą popularność. Z inicjatywy matematyków francuskich konkurs ogarniał stopniowo coraz więcej krajów europejskich i nie tylko. Międzynarodowy Konkurs „Kangur Matematyczny” jest w chwili obecnej najbardziej masową imprezą matematyczną na świecie.Z niecierpliwością czekamy na wyniki naszych uczniów.

        • Pasowanie czytelników
          • Pasowanie czytelników

          • Dnia 22 marca odbyło się pasowanie uczniów klas pierwszych na czytelników biblioteki szkolnej. Głównym celem uroczystości było zachęcenie najmłodszych uczniów do korzystania z biblioteki, wypożyczania książek i rozwijania umiejętności czytania. 

            Zanim jednak uczniowie złożyli przyrzeczenie, wysłuchali inscenizacji pt. "W krainie bajek" przygotowanej przez uczniów klas trzecich. Pierwszoklasiści odgadywali zagadki, dowiedzieli się, jak należy dbać o książki i czego nie wolno robić podczas ich czytania. Po wykonaniu zadań, które stawiała przed dziećmi Królowa Książka, uczniowie przyrzekli, że będą kochać i szanować książki, korzystać z ich mądrości i sumiennie wypełniać obowiązki czytelnika. Na koniec Pani dyrektor dużą książką dokonała pasowania każdego z uczniów na prawowitego czytelnika. Na pożegnanie wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy, zakładki i książeczki.  Dla pierwszoklasistów ten dzień był pełen wrażeń. Zapewne na długo pozostanie w ich pamięci.

            Edyta Wiśniewska

        • Wiosna już tu jest!
          • Wiosna już tu jest!

          • Nareszcie nadeszła wiosna! W czwartek, 21 marca, oficjalnie obchodziliśmy pierwszy dzień kalendarzowej wiosny w naszej szkole. W klasach pojawiły się wiosenne dekoracje i tematycznie związane z tym świętem tablice, nie zabrakło również strojów w kolorach wiosennych.

            Punktem kulminacyjnym był apel dedykowany Wiośnie. W rolę aktorów wcielili się uczniowie najmłodszych klas naszej szkoły. Były sympatyczne wiersze i żywiołowe piosenki (filmiki dokumentujące to wydarzenie dostępne na naszym profilu FB). Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.

        • Dzień bez pytania dla klasy IVb
          • Dzień bez pytania dla klasy IVb

          • "Dzień bez plecaka" to wyjątkowa akcja, która zagościła już w wielu polskich szkołach. Z inicjatywy Samorządu Uczniowskiego w naszej placówce zorganizowaliśmy taki dzień 21 kwietnia.

            Nasi uczniowie wykazali się kreatywnością w poszukiwaniu „zastępstwa” dla tradycyjnego plecaka. Zeszyty i podręczniki zostały spakowane w wózki dziecięce, kosze na śmieci, walizki, poszewki od poduszek, kosze sklepowe, a nawet opony. Liczyła się pomysłowość i inwencja twórcza, a tego naszym uczniom nie brakuje.

            Świetnie spisały się tutaj klasy I-III, które w stu procentach zareagowały na propozycję samorządu. Wszystkie grupy zasłużyły na ogromne wyróżnienie. Wśród "starszaków", doceniono kreatywność uczniów klasy IVb. I to oni otrzymali w nagrodę jeden dzień bez pytania w dowolnie wybranym terminie.

            Co ciekawe "Dzień bez plecaka" to święto, które pochodzi z USA. Za oceanem podczas „No backpack Day” dzieci chodzą do szkoły bez plecaków, a swoje książki i przybory szkolne noszą w rękach lub w plastikowych torbach. W Polsce Dzień bez plecaka jest raczej traktowany, jako zabawa, forma integracji.

          • Solidarność szkolna nie ma granic

          • „Dzień bez plecaka” to święto, które pochodzi z USA. Wprowadzono je po to, by zwiększać świadomość trudnych warunków bytowych oraz problemów z dostępem do edukacji milionów dzieci na całym świecie.

            Wiele z nich musi chodzić do szkoły pieszo, z przyborami szkolnymi w rękach lub w reklamówkach, bo nie stać ich na plecak. Często nie posiadają podręczników, gdyż ich zakup jest zbyt dużym wydatkiem dla rodziców, a państwo nie zapewnia ich uczniom. Aby im pomóc przystępujemy do ogólnopolskiej akcji „Solidarność szkolna nie ma granic” prowadzonej przez Fundację Dzieci Afryki. W ramach działania „Podręczniki za grosiki” 21 marca w naszej szkole rozpocznie się zbiórka, która potrwa do końca kwietnia.

            Zebrane środki zostaną przekazane na konto fundacji i przeznaczone na zakup podręczników dla uczniów szkół Dzieci Afryki oraz placówek prowadzonych przez polskich misjonarzy w Afryce. Średni koszt jednego podręcznika wynosi około 25 zł. Liczymy na Waszą pomoc!!!

            Samorząd Uczniowski
            Szkoły Podstawowej im. KEN w Skomlinie

        • Matematyczny "Puchacz Piotr"
          • Matematyczny "Puchacz Piotr"

          • W czwartek 14 marca 2024 r. uczniowie klas I - III naszej szkoły przystąpili do pierwszego etapu Ogólnopolskiego Konkursu Matematycznego Puchacz Piotr organizowanego przez Mathriders - ogólnopolską sieć Centrów Nauczania Matematyki.  

            Konkurs trwał 60 minut. Udział w nim wzięło aż 20 uczniów najmłodszych klas. Wszyscy uczestnicy konkursu przybyli punktualnie, w pięknych galowych strojach. Zmierzyli się z zadaniami o różnym stopniu trudności. Na informacje o wynikach będziemy musieli zaczekać do 22 kwietnia 2024 r. Jednak już teraz jesteśmy niezmiernie dumni z naszych uczniów, gdyż wiemy z jakim zaangażowaniem przygotowywali się do konkursu i mamy pewność, że dzisiaj dali z siebie wszystko.

            J. Mieszkalska

          • Operacja Czysta Rzeka w Gminie Skomlin!

          • Miło nam poinformować, że powołaliśmy do życia sztab pod nazwą Koalicja Ekologiczna Czysta Ziemia Skomlińska. Jego funkcjonowanie związane jest z ogólnopolską akcją Operacja Czysta Rzeka, Przystąpiły do niej: Szkoła Podstawowa w Skomlinie, Gmina Skomlin oraz Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Skomlińskiej. Naszym pierwszym wyzwaniem będzie posprzątanie terenów leśnych wzdłuż Kanału Skomlińskiego (zwanego rzeczką „Toplinką”).  Szczegóły niebawem!

        • Hala nabiera kolorów
          • Hala nabiera kolorów

          • Warunki pogodowe sprzyjają fachowcom, którzy wyraźnie zintensyfikowali działania na naszym placu budowy. Dach już niemal gotowy, położono trapezową blachę, na niej dwie warstwy wełny mineralnej i papę. Finalnie więźba wykończona zostanie jeszcze jedną pokrywą bitumiczną. Budowlańcy mają za sobą także montaż obróbek dekarskich oraz rynien.

            Równocześnie trwają prace wewnątrz budynku. Najpierw obiekt opanowali elektrycy, którzy uzbroili go w okablowanie. Teraz pełną parą idzie tynkowanie maszynowe. Najbardziej spektakularną zmianę widać jednak na zewnątrz. Budowlańcy otulili znaczną część hali 20-centymetrową warstwą styropianu, a obecnie nadają jej  ostateczny look. Budynek utrzymany będzie w tonacji różnych odcieni szarości, skontrastowanymi żółtymi i pomarańczowymi aplikacjami. Za kilka dni efekty będą widoczne gołym okiem, tymczasem warto zerknąć na załączone wizualizacje oraz fotografie, dokumentujące postępy w pracach.  

        • Dzień Kobiet
          • Dzień Kobiet

          • Dzień Kobiet jest obecnie oficjalnym świętem w wielu krajach na całym świecie. 8 marca mężczyźni wręczają kobietom – matkom, żonom, partnerkom i koleżankom kwiaty oraz drobne podarunki.

            A jak obchodziliśmy to święto w naszej szkole? Już od rana wszystkie panie i dziewczęta były obdarowywane kwiatami, słodkościami i życzeniami. Trzeba przyznać, że kobiet w naszym gronie pod dostatkiem, więc było to nie lada wyzwanie…

            Punktem kulminacyjnym szkolnych obchodów Dnia Kobiet był apel przygotowany przez młodszych uczniów pod kierunkiem p. Joli Kowalskiej. Nie zabrakło piosenek i wierszyków tematycznie związanych z tym dorocznym świetem oraz podsumowania konkursu na najsympatyczniejsze dziewczeta z klas I-III. 

            Warto dodać, że tego dnia można było sobie zrobić zdjęcie na tle okolicznościowej ścianki, przygotowanej przez Radę Rodziców.

            Jeszcze raz życzymy Wszystkim Paniom i Dziewczynom, jednym słowem KOBIETOM, wszystkiego, co najpiękniejsze z okazji ich święta!